sobota, 4 maja 2013

Bóg nigdy nie mruga - Regina Brett

Czy macie takie momenty, kiedy wydaje wam się, że w życiu nic dobrego was już nie spotka? Nieszczęścia chodzą parami, a wręcz stadami, plany lub ważne zamiary palą na panewce, do tego nękają was rozliczne choroby i wszystko ogólnie wydaje się do bani? Pewnie nie różnicie się w tym ode mnie.

W momencie takiego dołka z pomocą może przyjść ta mała, niebieska książeczka. Regina Brett, "Bóg nigdy nie mruga. 50 lekcji na trudniejsze chwile w życiu". Nazwisko autorki nic mi nie mówiło, ale zabójczo niebieski kolor okładki spowodował, że sięgnęłam po książkę w Trafficu. I kiedy już sięgnęłam, nie mogłam się oderwać. To, co pisze autorka, to nie jest żadna zaawansowana filozofia czy teologia. To garść sprawdzonych przez nią życiowych mądrości. Wie, co pisze. Przeżyła sporo - jako młodziutka dziewczyna zderzyła się z trudami macierzyństwa, potem długo borykała się z samotnością, a kiedy w końcu poznała fajnego faceta, za którego wyszła za mąż i jej kariera nabrała rozpędu - zdarzyła się śmiertelna choroba. Rak piersi, którego na szczęście udało się jej pokonać.


Teraz Regina Brett dzieli się swoimi przemyśleniami z innymi. A czytelnicy dzielą się tymi tekstami dalej - Regina Brett zdecydowała się na wydanie książki, gdy przekonała się, jak jej felietony zaczynały żyć drugim życiem, wklejane w e-maile, przepisywane w formie cytatów i wieszane na lodówkach czy cytowane w artykułach prasowych oraz na blogach. Trudno mi opowiedzieć o radzie, którą zastosowałam, za świeżo jestem jeszcze po lekturze książki. Popłakałam się przy opisie pożegnania autorki ze swoim ojcem, bo było bardzo podobne do mojej historii pożegnania z moim Tatą. Złościłam się, czytając niektóre fragmenty i zastanawiając się, dlaczego ciągle uczę się na swoich błędach (najwyraźniej za słabo przerobiłam jeszcze niektóre lekcje). Wzruszyłam się przy historii czapki "Życie jest dobre". Odzyskałam nadzieję, czytając tekst o tym, że zastosowanie perspektywy "Czy to za pięć lat będzie miało znaczenie?" pozwala na nawet najtrudniejsze sprawy spojrzeć z dystansem i nie pogrążać się w dołku. Tekst o tym, jak bardzo autorka musiała się nawalczyć o to, by zostać dziennikarką, a potem felietonistką, zachęcił, aby łatwo nie rezygnować z realizacji marzeń. 

Koniecznie zajrzyjcie na bloga autorki: reginabrett.com/blog

Regina Brett, Bóg nigdy nie mruga. 50 lekcji na trudniejsze chwile w życiu, Insignis Media, 2012.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz