poniedziałek, 4 stycznia 2010

:: Olga Tokarczuk :: Prowadź swój pług przez kości umarłych ::

Nowa książka Olgi Tokarczuk jest inna, niż poprzednie, utkane z fragmentów przenikających się opowieści - to jedna historia opowiedziana od początku do końca. Rzecz dzieje się w Kotlinie Kłodzkiej. Bohaterką jest Janina Duszejko, emerytowana nauczycielka, obrończyni zwieżąt i pasjonatka astrologii. Duszejko z zapałem próbuje rozwiązać zagadkę kolejnych tajemniczych morderstw dokonywanych na mieszkańcach jej okolicy. Okazuje się, że wszystkich pomordowanych łączyło złe traktowanie zwierząt - a to znęcali się nad swoim inwentarzem domowym, a to brali udział w polowaniach lub nawoływali do kultywowania tej niezbyt chlubnej tradycji. I wtedy już bliscy jesteśmy dowiedzenia się, kto zabił. Jednak nie wątek kryminalny ma w książce największe znaczenie, a tematyka ekologiczna właśnie, pokazana poprzez kontrast pomiędzy uważaną za pomyloną emerytką, a społecznością podchodzącą do zabijania zwierząt w sposób uświęcony wielowiekową tradycją. Jak również to, że nurt New Age (który Duszejko reprezentuje), chociaż może być odbierany jako dziwaczny zlepek wielu teorii i prądów, zwrócił uwagę współczesnych na sposób traktowania naszych "braci mniejszych", głosząc szacunek do wszystkiego, co żyje. Tyle, że w New Age można się też nieźle zgubić. Bo czy zło może być odpowiedzią na zło, a śmierć - na śmierć? Czy zabójstwo może ujść bezkarnie, nie rodząc nawet cienia poczucia winy w mordercy? Z tymi pytaniami zostałam po lekturze.

Olga Tokarczuk, Prowadź swój pług przez kości umarłych, Wydawnictwo Literackie, Warszawa 2009.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz