czwartek, 20 stycznia 2011

Pies Kuba potrzebuje Waszej pomocy

Tym razem notka całkowicie niezwiązana z tematem książek. Otóż jest zwierzę, które potrzebuje Waszej pomocy. To pies Kuba - ktoś podpalił jego kojec, zwierzę cudem przeżyło, jest bardzo mocno poparzone.


Koszty jego leczenia są ogromne - dlatego liczy się każda złotówka. Ja już wysłałam przelew. Zachęcam do zrobienia tego samego. Dane fundacji, która zbiera pieniądze na Kubę, to:
Fundacja Ochrony Zwierząt i Ochrony Polskiego Dziedzictwa Przyrodniczego "Mrunio"
organizacja pożytku publicznego
KRS 0000261716
Jaszkowa Dolna 38F,
57-300 Kłodzko
Bank PEKAO S.A I O. w Kłodzku
rachunek: 85 1240 1965 1111 0010 1171 6801


Historię Kuby znajdziecie na stronach:
1. Weterynarz radzi
2. Oto Wrocław - artykuł 1, artykuł 2
3. Fundacja Mrunio
Proszę, przyłączcie się i podajcie informację dalej. Z góry Wam dziękuję.

Update, 22 stycznia 2010
Kuba potrzebuje materaca przeciwodleżynowego
Najnowsze informacje z kliniki
Założyłam wydarzenie na Facebooku "Pomóż w leczeniu poparzonego psa Kuby" - proszę dołączcie i zaproście Waszych znajomych!
Tag dla blipowiczów: #pieskuba

22 komentarze:

  1. wiesz...ja już nie wiem,co się z ludźmi dzieje...

    OdpowiedzUsuń
  2. ja pierd... nie rozumiem tego. zrobilam przelew.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tego faceta to ja bym wsadziła... nawet nie wiem gdzie. Zabić - za mało by cierpiał, wsadzić na dożywocie - za mało by cierpiał...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ech... nad ludźmi nikt się tak nie rozczula. "Za zwierze" w tym kraju się gorsze kary dostaje niż "za człowieka"... też nie rozumiem.
    A tak w ogóle to po co męczyć tego zwierzaka i czekać, aż się uskłada na operacje... Nie lepiej uśpić?

    OdpowiedzUsuń
  5. @Mijka - ja też nie wiem :(
    @Czytajodlewej - wielkie dzięki :)
    @Nyx - też czuję wściekłość, jak myślę o tym, kto to zrobił.
    @Anonimowy - nie zgodzę się, zobacz, ile fundacji pomaga dzieciom. Problem w tym, że za zwierzę nie dostaje się kar - gdyby nie presja opinii publicznej, sprawcy śmierci owczarka na torach czy sprawców zabicia psa husky wleczonego za samochodem, nigdy by nie ukarano. Co do Kuby - nie jest tak, jak myślisz. On przebywa w klinice, weterynarze już go leczą i mówią, że jest ciężko, ale ma duże szanse, aby to przeżyć. Lekarstwa i opatrunki kosztują. Poza tym sporo już wycierpiał od ludzi, chyba warto, żeby inni ludzie mu pomogli?
    Polecam Ci link: http://www.otowroclaw.com/news.php?id=59128 - tutaj dowiesz się więcej, co dzieje się w tym temacie.

    OdpowiedzUsuń
  6. @Anonimowy - myślę, że na tym filmiku bardzo dobrze widać, jak ma się zwierzak: http://www.youtube.com/watch?v=v7z_aB4P6ts
    On jest silny i ma szansę przeżyć.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tylko co z tego, że przeżyje?

    OdpowiedzUsuń
  8. A co, jeśli nie? Sam/a udziel sobie odpowiedzi.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie będzie się męczył (i nie mówcie, że operacje nie będą męczące), żeby przeżyć tylko po to, żeby przeżyć... bo jakoś nie wydaje mi się, żeby ktoś go zaadoptował, skoro i zdrowe psy lądują na ulicy albo przywiązane w lesie do drzewa, ewentualnie porzucone biegają w panice dopóki nie padną z wycieńczenia, bo ciągle mają nadzieję, że znajdą "pana" który je zostawił.
    I zaoszczędzi się środki (których i tak nie ma).
    Mamy wielu "wielkich miłośników zwierząt"... Niestety do czasu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak, jeśli wszyscy będą tak myśleć, że nie ma sensu walczyć o Kubę, to nikt nie będzie walczył - ani o niego, ani o inne zwierzęta. Będzie dalej działo się to, co się dzieje. To co ja osobiście mogę w tej sprawie zrobić, to po prostu działać, a nie tylko płakać nad nieszczęsnym zwierzakiem i narzekać, że inne zwierzęta też są źle traktowane. Piszę posty, prowadzę grupę na Facebooku, mówię o tym znajomym, napisałam do Uwagi - i widzę, że jest dużo osób, które myślą i działają podobnie (dyskusja na portalu otowroclaw: http://www.otowroclaw.com/news.php?id=59128#komentarze). Zmiany zaczynają się nie od wielkiego bum, gdzie nagle wszyscy zaczną się troszczyć o los zwierząt i postępować z nimi odpowiedzialnie, ale o tych, którzy te zmiany zapoczątkują. Lawina składa się z wielu małych kamyczków, a ma ogromną siłę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Też myślę, że psa powinno się uśpić. Lepiej dla niego, żeby przestał się męczyć.

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja mam inne zdanie na ten temat. I myślę, że fundacja i weterynarze nie próbowaliby go ratować tylko uśpili od razu, gdyby widzieli, że zwierzę się strasznie męczy i niepotrzebnie przedłużamy mu życie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zgadzam się z Tobą, użalanie się nic nie da. Oczywiście, że trzeba walczyć o poprawę sytuacji zwierząt i lepsze ich traktowanie przez właścicieli. Jednak w przypadku Kuby, podtrzymuję to, co wyżej.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie ma co się użalać. A co do Kuby - podtrzymuję swoje zdanie. Nie walczyliby o niego, gdyby nie było szansy, że wyzdrowieje.

    OdpowiedzUsuń
  15. Walczą, bo można zarobić i ciągnąć kasę ("Koszty jego leczenia są ogromne"), bo przecież można by zrobić zrzutkę w postaci czasu pracy, samej pracy i potrzebnych środków i materiałów - nie zbierając gotówki.. Uśpienie nie byłoby takie kosztowne.
    No i fundacje też z czegoś utrzymać się muszą.
    Więc jak dla mnie to jest żerowanie na cierpieniu zwierzęcia.

    OdpowiedzUsuń
  16. Tak, bo wszystkie fundacje to jedna wielka ściema. Owsiak też przecież kupę kasy przewala, nie wspominając już o fundacjach telewizyjnych, TOZ i innych. Najgorsze ze wszystkiego są zaś fundacje kościelne, bo od mniej więcej półtora wieku wiadomo, że religia to jest jedno wielkie opium dla ludu. A wszyscy opowiadają o cierpieniu biednych dzieci czy biednych zwierząt. Przecież w naszym kraju każdy tylko patrzy jakby drugiego wyrolować i zarobić na nim w najtańszy możliwy sposób. Więc tego samego oczywiście można się spodziewać po wszystkich organizacjach.

    OdpowiedzUsuń
  17. Anna,daj spokój...
    szkoda czasu,nie przekonasz, nasze społeczeństwo jest jakie jest,a wszelkie organizacje to ściema i jak piszesz wyciąganie kasy:)))))

    ciekawam,czy ktoś z tych, co tu piszą musiał kiedyś usypiać ciężko chorego psa...to wcale nie jest takie łatwe...

    a może uśpijmy też nieuleczalnie chorych,po co mają się męczyć?
    ich też często nikt nie chce...

    a i jeszcze,ciekawe jakie materiały miały by być "zrzucane", nie jestem weterynarzem, nie wiem,co miałabym podarować...
    dlatego wolę wesprzeć finansowo,oni będą wiedzieli,co zrobić z pieniędzmi.

    OdpowiedzUsuń
  18. @Mijka
    Ja też - nawet jeśli coś zostanie z leczenia Kuby, to ta fundacja ma też przecież inne zwierzaki pod opieką... A telefony i biuro też się przecież same nie zapłacą.

    OdpowiedzUsuń
  19. @Mijka
    Doskonale wiem, jak przykre i smutne jest uśpienie psa. Ale są sytuacje, że lepiej jest to zrobić niż patrzeć na jego cierpienie.

    Nie uprawiaj demagogii, nikt tu nawet nie pomyślał o tym, że można zrównać zwierzę z człowiekiem. Jeżeli Ty coś takiego sugerujesz, to może Ty masz problem z gradacją wartości.
    Wręcz przeciwnie pojawiły się głosy, że może lepiej te pieniądze przeznaczyć właśnie na chorych ludzi (których nikt nie chce).

    OdpowiedzUsuń
  20. @M.
    Są, ale weterynarze wtedy to wyraźnie rekomendują.

    Nie wypowiadaj się za innych, proszę: "nikt tu nawet nie pomyślał". Ty nie pomyślałeś. A ja czy Czytelnicy wcale nie muszę (musimy się z Tobą zgadzać).

    Ja uważam, że każde życie trzeba traktować z należnym mu szacunkiem. Co prawda, człowiek to nie zwierzę i zwierzę to nie człowiek - ale trzeba też pamiętać, że zwierzęta tak jak my odczuwają ból fizyczny i inne emocje. Bo jeśli się o tym zapomina, to ktoś podpala psy, wchodzi z nimi na tory, i popełnia tysiące innych okrucieństw. I nie uważam tego za problem z gradacją wartości. Tak jak Ty, mam prawo do swojego zdania. I tak samo ma je Mijka.

    "Pojawiły się głosy". Kolejne niejasne sformułowanie. Proponowałabym "... (tu dowolna liczba zgodna z rzeczywistością) osoby w rozmowach ze mną powiedziały". To brzmi konkretnie. Ostrzegam, że jestem bardzo wyczulona na takie chwyty, i jak zauważę to będę za każdym razem zwracać uwagę.

    OdpowiedzUsuń
  21. Kuba w 10 minucie programu: http://tvp.info/panorama/wideo/30012011-1855/3774339

    OdpowiedzUsuń
  22. do Anonimowego: Zarówno dzieci jak i zwierzęta w naszym pieprzonym kraju maja przesrane . więc zamiast gdybać zacznij coś robić. bo widzę ze jesteś jedną z tych osób które siedzą przy ciepłym kaloryferze i maja wszystko w dupie a ciągle narzekają ze ktoś inny coś robi. przepisy dotyczące łamania praw dzieci i zwierzą wymagają wręcz rewolucji-to się zgadza!!!

    OdpowiedzUsuń